Opublikowano

Czas samej zadumy, czy może również czas refleksji? Rzecz o wypadkach górniczych w minionym roku.

https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/fotografia-krajobrazowa-brown-mountain-2405367/

Jutrzejszy dzień obchodzony jest w Polsce jako święto Wszystkich Świętych. Niejako przy okazji tego święta pragniemy jako Instytut przypomnieć o górnikach, którzy w mijającym czasie odeszli na tzw. “wieczną szychtę”. Jednak nie tylko, bowiem chcemy spojrzeć szerzej na problem wypadkowości w górnictwie. Z tej okazji przygotowaliśmy artykuł, w którym znajdziecie Państwo krótką analizę statystyk dotyczących wypadków w zakładach górniczych. Porównane zostały statystyki za rok 2023 (do 31.10.2023 r. włącznie – dane na godzinę 9:00) z analogicznymi danymi za okres 2022.

W zakresie danych korzystamy ze statystyk zamieszczonych na stronie internetowej Wyższego Urzędu Górniczego. Rozpoczniemy od bieżącej wypadkowości w górnictwie (aktualizowane na bieżąco dane za 2023 r.).

https://www.wug.gov.pl/bhp/biezaca_wypadkowosc_w_gornictwie (1)

Wypadki w górnictwie ze względu na stopień ich dolegliwości dla górników dzielimy na (liczba wypadków w 2023 r.):

  1. Śmiertelne (10)
  2. Ciężkie (6)
  3. Powodujące czasową niezdolność do pracy (1563)

Każdy wypadek jest oczywiście indywidualną tragedią, która niestety stanowi nieodłączny element towarzyszący działalności wydobywczej. Solidaryzujemy się z poszkodowanymi na skutek wszystkich wypadków, w szczególności ofiarami tych najtragiczniejszych. Szczęściem w nieszczęściu jest to, że wypadki śmiertelne oraz ciężkie łącznie stanowią w 2023 r. jedynie około 1% wszystkich wypadków w górnictwie i liczba ta spada. Życzymy sobie wszyscy rzecz jasna, aby nawet ten 1% nigdy już się nie utrzymał i aby doszło do całkowitej eliminacji tych zjawisk w polskim górnictwie. Służyć temu może postępująca automatyzacja w górnictwie i zastępowanie pracy ludzkiej pracą maszyn. Więcej na ten temat mogą Państwo przeczytać pod niniejszym linkiem: https://www.repozytorium.uni.wroc.pl/dlibra/publication/146917/edition/140342/content (2)

Rozróżniamy wypadki także ze względu na rodzaj działalności wydobywczej, w którym zaszły te zdarzenia (liczba wypadków wg klasyfikacji śmiertelne/ciężkie/powodujące czasową niezdolność do pracy). Są to kolejno:

  1. Górnictwo węgla kamiennego (5/2/1366)
  2. Górnictwo rud miedzi (2/4/127)
  3. Górnictwo odkrywkowe (3/0/39)
  4. Górnictwo otworowe i zakłady wykonujące roboty geologiczne (0/0/18)
  5. Pozostałe górnictwo (0/0/13)

Z powyższych danych wynika, że największą liczbę wypadków w górnictwie cechuje górnictwo węgla kamiennego. Wynika to oczywiście z charakteru polskiego górnictwa oraz wciąż stosunkowo dużego udziału węgla kamiennego w jego strukturze. Jednakże warto podkreślić, że o wiele bardziej brzemienne w skutkach wypadki górnicze, czyli śmiertelne i ciężkie, cechują w ujęciu procentowym zdecydowanie bardziej górnictwo rud miedzi. W górnictwie węgla kamiennego stanowią one łącznie jedynie około 0,5% wszystkich wypadków, podczas gdy w górnictwie rud miedzi wskaźnik ten wynosi około 4,7% całości. Jeszcze wyższy wskaźnik wypadków śmiertelnych oraz ciężkich notujemy w górnictwie odkrywkowym – około 7,7% – co wskazuje, że pozostaje ono obok górnictwa rud miedzi na czele niechlubnej klasyfikacji wypadków śmiertelnych oraz ciężkich w 2023 r.

Statystyki Wyższego Urzędu Górniczego dzielą też wypadki ze względu na to, czy poszkodowanym (ofiarą) był członek załogi własnej danego zakładu górniczego, czy też osoba delegowana przez tzw. firmy usługowe. Podział ten w niniejszym wpisie jednak szerzej nie został opisany ze względu na jego ograniczone ramy.

Przejdziemy teraz do porównania ww. statystyk z danymi archiwalnymi za 2022 r.

https://www.wug.gov.pl/bhp/statystyki_archiwalne_2022 (3)

Wypadki w górnictwie ze względu na stopień ich dolegliwości dla górników dzielimy na (liczba wypadków w 2022 r.):

  1. Śmiertelne (36) – dane za 12 miesięcy 2022 r. mówią aż o 36 wypadkach śmiertelnych, natomiast dane za 10 miesięcy 2023 r. wskazują na duży spadek do liczby 10 wypadków śmiertelnych, co w ujęciu stosunkowym (porównanie uwzględniające badanie równoważnego okresu czasu) wskazuje na 3-krotne zmniejszenie ich liczby w tym roku, co należy uznać za pozytywny trend.
  2. Ciężkie (12) – tutaj podobnie jak w przypadku wypadków śmiertelnych mamy do czynienia z trendem spadkowym, który w odniesieniu do wypadków ciężkich wynosi aktualnie 40%.
  3. Powodujące czasową niezdolność do pracy (2043) – również w tym zakresie można zauważyć, że liczba wypadków w 2023 r. zmniejszyła się względem analogicznego wskaźnika wypadkowości w 2022 r., jednakże spadek ten jest dużo mniej spektakularny, bo raptem o około 8%.

Należy wysnuć wniosek, że rok 2023 na ten moment jest w porównaniu do 2022 r. “bezpieczniejszy” dla polskiego górnictwa. W szczególności cieszy fakt, że spadki są najbardziej widoczne w liczbie wypadków śmiertelnych i ciężkich.

Natomiast pod względem rodzaju działalności wydobywczej, w którym zaszły wypadki górnicze (liczba wypadków wg klasyfikacji śmiertelne/ciężkie/powodujące czasową niezdolność do pracy) statystyki w 2022 r. przedstawiają się następująco:

  1. Górnictwo węgla kamiennego (28/12/1532)
  2. Górnictwo rud miedzi (2/0/172)
  3. Górnictwo odkrywkowe (5/0/45)
  4. Górnictwo otworowe i zakłady wykonujące roboty geologiczne (0/0/28)
  5. Pozostałe górnictwo (1/0/13)

W większości przypadków odnotowujemy w 2023 r. spadki względem 2022 r. w rozbiciu na poszczególne działy górnictwa. Szczególnie zauważalny i cieszący jest spadek liczby wypadków śmiertelnych i ciężkich w odniesieniu do górnictwa węgla kamiennego. Z 28 wypadków śmiertelnych oraz 12 ciężkich w 2022 r. na chwilę obecną statystyki w 2023 r. spadły odpowiednio do 5 i 2 wypadków. Są jednak wyjątki. Przykładowo w 2022 r. w górnictwie rud miedzi odnotowano 2 wypadki śmiertelne i żadnego ciężkiego. Natomiast w ciągu 10 miesięcy 2023 r. mamy tam do czynienia również z dwoma wypadkami śmiertelnymi, jednak niestety należy do tego doliczyć także cztery wypadki ciężkie.

Podsumowując – życzymy sobie, aby tendencja spadkowa w zakresie wypadków górniczych została utrzymana i pogłębiona w odniesieniu do każdego rodzaju wypadku, ze szczególnym uwzględnieniem wypadków śmiertelnych oraz ciężkich, jak również w zakresie wszelkich rodzajów górnictwa. Należy pamiętać, że doniosłą rolę w wypadkach odgrywają zagrożenia górnicze, które nieodłącznie towarzyszą działalności wydobywczej. Specyfika zagrożeń górniczych różni się w zależności od zakładu górniczego. Z innymi zagrożeniami mamy do czynienia w górnictwie podziemnym rud miedzi czy węgla kamiennego, jeszcze inne występują w górnictwie odkrywkowym oraz otworowym. Dlatego też w celu dokładnego zbadania tej tematyki zachęcamy przy okazji do zapoznania się z innym naszym artykułem dotyczącym zagrożeń górniczych, który jest dostępny pod niniejszym linkiem: https://instytutpgg.pl/index.php/2023/08/21/zagrozenia-gornicze-systematyzacja-zagrozen-gorniczych/ 

  1. https://www.wug.gov.pl/bhp/statystyki_wypadkow 
  2. J. Kołecki, Charakterystyka zagrożeń górniczych w polskim prawie – wybrane aspekty, Wrocław 2023, s. 155.

Link do publikacji: https://www.repozytorium.uni.wroc.pl/dlibra/publication/146917/edition/140342/content

  1. https://www.wug.gov.pl/bhp/statystyki_wypadkow 

Mgr Jakub Kołecki / 31.10.2023 r.

Opublikowano

Programy i propozycje wyborcze dotyczące polskiego górnictwa – wybory parlamentarne 2023

Drodzy Czytelnicy, w dzisiejszym wpisie zajmiemy się nieco luźniejszym tematem w postaci przedstawienia programów wyborczych w zakresie energetyki i górnictwa wszystkich ugrupowań politycznych, które zarejestrowały swoje komitety wyborcze na poziomie ogólnopolskim w nadchodzących wyborach parlamentarnych.

 

Zanim jednak przejdziemy do szczegółowej analizy wspomnianych propozycji, powinniśmy wpierw unaocznić sobie największe wyzwania i problemy obecnego górnictwa w Polsce. Przede wszystkim problemy te związane są z zagadnieniami klimatycznymi oraz nierozerwalnie z nimi połączoną transformacją energetyczną, a także zagadnieniami gospodarczymi czy infrastrukturalnymi (np. w postaci sieci przesyłowych) czy też dotyczącymi rentowności określonych przedsięwzięć. Wszystkie te wyzwania stawiane całej branży górniczej pozwalają nam na dokonanie wyodrębnienia katalogu otwartego zagadnień z nimi związanych. Są to, m. in.:

  • Regulacje Unii Europejskiej w postaci pakietu “Fit for 55” zakładającego w pierwszej kolejności redukcję gazów cieplarnianych do 2030 roku, a przede wszystkim osiągnięcie celu neutralności klimatycznej do 2050 roku. Jednak najbardziej interesujące z punktu widzenia polskiego górnictwa węglowego w tym zakresie są tzw. opłaty za emisje polegające mniej więcej na tym, że ten, kto emituje ponad przewidziany próg, płaci.
  • Konieczność wprowadzenia regulacji krajowych ułatwiających obywatelom płynne i realne (możliwie tanie) przejście na źródła odnawialnej energii w krótkim wymiarze czasowym z jednoczesnym uwzględnieniem długiego wymiaru czasowego w postaci zaplanowanej transformacji systemowej.
  • Modernizacja obecnego statusu górników węglowych jako grupy zawodowej. Kwestie programowe takie jak pomoc w przebranżowieniu się czy umożliwienie nabycia nowych kompetencji pozwalających dostosować się do nadchodzących zmian.
  • Modernizacja infrastruktury, a w szczególności sieci przesyłowych i dostosowanie ich do odbioru i redystrybucji nowych źródeł energii.
  • Przygotowanie planu konserwacji, rekultywacji czy rewitalizacji terenów należących do obecnie działających kopalni, które zostaną wygaszone.

Jak do powyższego mają się programy obecnych ugrupowań ubiegających się o głosy obywateli w nadchodzących wyborach? Sprawdźmy sami. 

Program Koalicji Obywatelskiej:

  • konkret 62: Obniżenie kosztów prowadzenia gospodarstw poprzez zapewnienie wsparcia dla inwestycji w biogazownie, farmy fotowoltaiczne oraz pompy ciepła;
  • konkret 82: Powołanie Ministerstwa Przemysłu z siedzibą na Śląsku;
  • konkret 84: Przywrócenie korzystnych zasad rozliczania produkowanej energii dla prosumentów – niższe rachunki za prąd dla inwestujących w fotowoltaikę;
  • konkret 85: Umożliwienie stworzenia 700 lokalnych wspólnot energetycznych generujących własny, tańszy prąd;
  • konkret 86: Złożenie projektu ustawy odblokowującej możliwość rozwoju energetyki wiatrowej na lądzie (zmniejszenie odległości do 500 m) z jasnymi i szybkimi regułami wydawania decyzji o budowie i przyłączeniu. Lokalne społeczności otrzymają 5% przychodów ze sprzedaży energii;
  • konkret 87: Zamrożenie cen gazu w 2024 r. dla gospodarstw domowych i odbiorców wrażliwych na poziomie cen z 2023 r.; 
  • Konkret 88: Przedstawienie szczegółowego planu transformacji energetycznej, która umożliwi ograniczenie emisji CO2 o 75% do 2030 roku. Przyspieszenie rozwoju niskoemisyjnych źródeł energii (OZE i energetyki jądrowej). Opracowanie założenia dla spójnego programu rozwoju energetyki jądrowej oraz precyzyjne określenie sposób jego finansowania.

Program Prawa i Sprawiedliwości:

  • Zwiększenie mocy produkcyjnych polskiej energetyki opartej o atom uzupełniany OZE z rezerwą w postaci energetyki węglowej;
  • Ochrona górnictwa węglowego;
  • Utworzenie narodowej agencji bezpieczeństwa energetycznego, która ma przejąć koszty wytworzenia energii elektrycznej z węgla;
  • Przebudowę systemu infrastruktury energetycznej w sferze prawnej oraz technicznej;
  • Likwidacja ubóstwa energetycznego.

Program Trzeciej Drogi

W przypadku postulatów Trzeciej Drogi dotyczących przyszłości górnictwa, transformacji energetycznej i walki ze zmianami klimatycznymi, to również znajdują się wśród nich jedynie gwarancje, z których tylko jedna dotyczy stricte sektora energetycznego. W skrócie, postulat ten zakłada, że obywatele będą mogli w łatwiejszy sposób produkować energię na własne potrzeby, w myśl hasła: “Mój dom moją elektrownią”, a także będą mogli oni kupować energię bezpośrednio od wytwórcy.

Program Lewicy:

  • Uproszczenie przepisów prawnych dotyczących produkcji energii z OZE;
  • Oparcie mixu energetycznego o atom + OZE;
  • Ustanowienie tańszej taryfy energetycznej;
  • Rozwój programów modernizacji energetycznej gospodarstw domowych;
  • Utworzenie europejskiej unii energetycznej zacieśniające współpracę pomiędzy krajami UE w celu płynniejszego i wydajniejszego przejścia przez transformację energetyczną;
  • Zwiększenie efektywności energetycznej.

Program Konfederacji:

  • Wypowiedzenie warunków Europejskiego Zielonego Ładu;
  • Zawieszenie handlu emisjami (ETS);
  • Urynkowienie OZE;
  • Utrzymanie węgla jako głównego paliwa energetycznego;
  • Budowa źródeł energii opartej na geotermii;
  • Rozwój energetyki jądrowej z budową własnych zakładów produkcji paliwa jądrowego.

Program Bezpartyjnych Samorządowców:

  • Decentralizacja systemu energetycznego;
  • Wykorzystanie drewna jako masowego  surowca do ogrzewania domów;
  • Rozwój energetyki atomowej;
  • Rozwój energetyki wodorowej;
  • Rozwój OZE.

Program Polska Jest Jedna

  • Oparcie polskiej suwerenności energetycznej oraz rozwoju gospodarczego o krajowe zasoby surowców naturalnych: (WĘGLA, ŹRÓDEŁ GEOTERMALNYCH);
  • Powstrzymanie likwidacji polskich kopalń;
  • Uruchomienie nowoczesnych technologii eksploatacji i gazyfikacji węgla;
  • Przywrócenie szkolnictwa górniczego oraz liceów zawodowych;
  • Odtworzenie i budowa nowych kopalń;
  • Przebudowa systemu energetycznego na model PER: Polskiej Energetyki Rozproszonej;
  • Wsparcie samorządów przy budowie i modernizacji lokalnych ciepłowni na odbiór i dystrybucję energii ze źródeł geotermalnych.

W tym miejscu zakończymy. Mam nadzieję, że przybliżyliśmy nieco Państwu programy wyborcze dotyczące energetyki i górnictwa, które zostały zaproponowane przez komitety ogólnopolskie biorące udział w wyborach parlamentarnych. Należy jednak pamiętać, że w większości są to hasła wyborcze, które prawdopodobnie ciężko będzie wprowadzić w życie. Większość z nich nie odzwierciedla bowiem możliwości gospodarczych, czasowych, technologicznych, czy społecznych. Koszty przedsięwzięcia jakim jest transformacja energetyczna idą w miliardy złotych, natomiast polska energetyka w dalszym ciągu jest przestarzała, ma spore braki regulacyjne i techniczne. Ocenę tych kwestii pozostawiamy oczywiście każdemu do prywatnej analizy. Natomiast my zwracamy uwagę, że w kwestii tak strategicznych sektorów jak górnictwo czy energetyka najlepszy byłby oczywiście polityczny konsensus i wypracowanie długofalowej polityki, konsekwentnie realizowanej „ponad podziałami”. Rzecz jasna nie namawiamy na kogo głosować, zachęcamy natomiast do tego, aby w ogóle iść na wybory i oddać głos.

Mgr Michał Krawczyk / 10.10.2023 r.

Opublikowano

Zagrożenia górnicze – #2 Zagrożenie metanowe w zakładach górniczych

Zagrożenie metanowe jest jednym z najbardziej znamiennych zagrożeń górniczych występujących w górnictwie podziemnym. Biorąc pod uwagę typ zakładów górniczych oraz rodzaj wydobywanych w nich kopalin, jest ono charakterystyczne przede wszystkim dla podziemnych zakładów górniczych wydobywających węgiel kamienny

Normatywnym tego wyrazem jest przepis § 8 ust. 1 rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie zagrożeń naturalnych w zakładach górniczych (Dz. U. z 2021 r. poz. 1617) (dalej: r.z.n.z.g.), ustalający w podziemnych zakładach górniczych wydobywających węgiel kamienny cztery kategorie zagrożenia metanowego. Natomiast przepisy § 9 ust. 1 oraz § 10 ust. 1 r.z.n.z.g. odnoszące się do podziemnych zakładów górniczych wydobywających odpowiednio rudy metali nieżelaznych oraz sól ustalają dwie kategorie zagrożenia metanowego.

Podstawowym kryterium jego występowania jest możliwość powstania w atmosferze kopalnianej stężenia metanu, które może spowodować wytworzenie się mieszaniny beztlenowej, zapalenie metanu lub też wybuch metanu, stwarzając niebezpieczeństwo dla pracowników lub ruchu zakładu górniczego (§ 7 r.z.n.z.g.). Metan (CH4) jest gazem o właściwościach wybuchowych. Dlatego też kluczową rolę przy zapobieganiu występowaniu tego zagrożenia odgrywa przewietrzanie wyrobisk górniczych(2). 

https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/szara-metalowa-wieza-na-szczycie-domu-723905/

Co ważne, można wysnuć wniosek, że im głębiej prowadzona jest eksploatacja górnicza w kopalniach węgla kamiennego, tym większe jest zagrożenie wybuchem metanu ze względu na większą metanonośność skał. Jak wskazała w 2011 r. Pani Sylwia Jarosławska-Sobór, rzeczniczka Głównego Instytutu Górnictwa: “Wzrost zagrożenia metanowego jest wynikiem prowadzenia eksploatacji podziemnej na coraz większej głębokości w otoczeniu coraz bardziej metanowego złoża, przy wzrastającej koncentracji wydobycia, co przyczyniło się do skumulowania strumienia metanu wydzielającego się do kopalń z mniejszej liczby ścian, a tym samym do wzrostu ich metanowości”(3).

Z zagrożeniem tym spotykają się górnicy pracujący w kopalniach węgla kamiennego, które obecnie położone są głównie na Górnym Śląsku, a także na Lubelszczyźnie. W przeszłości również zagrożenie to dawało się we znaki górnikom w Zagłębiu Wałbrzyskim

Odsyłamy również do statystyki występowania tych zagrożeń, którą możecie Państwo znaleźć pod niniejszym linkiem:  https://nettg.pl/gornictwo/186388/gornictwo-coraz-glebsze-wydobycie-przeklada-sie-na-zagrozenie-metanowe 

(1) J. Kołecki, Charakterystyka zagrożeń górniczych w polskim prawie – wybrane aspekty, Wrocław 2023, s. 155.

(2) P. Strzałkowski, Górnictwo ogólne, Gliwice 2015, s. 229.

(3) https://www.rp.pl/biznes/art6699161-metan-wrog-gornikow 

Mgr Jakub Kołecki, 03.10.2023 r.

Opublikowano

Starosta jako organ koncesyjny w polskim prawie geologicznym i górniczym

W dzisiejszym artykule skupimy się na staroście jako organie koncesyjnym w prawie geologicznym i górniczym. Niniejszym artykułem otwieramy serię poświęconą koncesjom na wydobywanie kopalin ze złóż, niemniej jednak z pominięciem koncesji na poszukiwanie, rozpoznawanie oraz wydobywanie węglowodorów ze złóż które będą omówione w oddzielnej serii artykułów.

Naruszenie koncesji geologicznej – Sozosfera - ochrona środowiskahttps://sozosfera.pl/prawo/naruszenie-koncesji-geologicznej-i-szansa-na-poprawe-przed-jej-cofnieciem/

Na wstępie należy nadmienić, że wydobywanie kopalin ze złóż jest co do zasady działalnością koncesjonowaną. Zgodnie z art. 21 ust. 1 pkt 2 p.g.g. działalność w zakresie wydobywania kopalin ze złóż może być wykonywana po uzyskaniu koncesji. Co do właściwości rzeczowej organów koncesyjnych, zgodnie z art. 22 ust. 1 p.g.g. koncesji na wydobywanie kopalin o których mowa w art. 10 ust. 1 p.g.g. (tj. złoża objęte własnością górniczą która z mocy prawa przysługuje Skarbowi Państwa, m.in. złoża węgla kamiennego, węgla brunatnego lub gazów szlachetnych, a od dnia 28 października 2023 r. również wodór[1]) udziela minister właściwy do spraw środowiska. Stosownie do art. 22 ust. 4 p.g.g., w zakresie nieokreślonym w ust. 1 i 2 tego przepisu, koncesji na wydobywanie kopalin ze złóż udziela marszałek województwa.

Przechodząc już do tematu niniejszego artykułu, art. 22 ust. 2 p.g.g. uregulował właściwość rzeczową starosty jako organu koncesyjnego. Zgodnie z ww. przepisem, „koncesji na wydobywanie kopalin ze złóż, jeżeli jednocześnie są spełnione następujące wymagania: 
1) obszar udokumentowanego złoża nieobjętego własnością górniczą nie przekracza 2 ha, 
2) wydobycie kopaliny ze złoża w roku kalendarzowym nie przekroczy 20 000 m3
3) działalność będzie prowadzona metodą odkrywkową bez użycia środków strzałowych
– udziela starosta”.

Istotnie w kontekście ww. przepisu należy nadmienić, że przez starostów rozumie się również prezydentów miast na prawach powiatu (art. 7 ust. 2 pkt 2 p.g.g.). Z art. 22 ust. 2 p.g.g. w pierwszej kolejności można wyinterpretować, że bez wątpienia złoże, które jest przedmiotem koncesji udzielonej przez starostę nie może być objęte własnością górniczą, a zatem przedmiotem koncesji udzielonej przez starostę nie może być żadne złoże wskazane przez ustawodawcę w art. 10 ust. 1 p.g.g. (tj. złoża węglowodorów, węgla kamiennego, metanu występującego jako kopalina towarzysząca, węgla brunatnego, rud metali z wyjątkiem darniowych rud żelaza, metali w stanie rodzimym, rud pierwiastków promieniotwórczych, siarki rodzimej, soli kamiennej, soli potasowej, soli potasowo-magnezowej, gipsu i anhydrytu, kamieni szlachetnych, pierwiastków ziem rzadkich, gazów szlachetnych, od 28.10.2023 r. również wodoru). 

Kolejnym ze wskazanych przez ustawodawcę kryteriów warunkującym uzyskanie koncesji od starosty jest wymóg, aby obszar udokumentowanego złoża nie przekraczał 2 ha. Jak wskazuje się w doktrynie, samo złoże oczywiście może być znacznie rozleglejsze, niemniej jednak pozostanie to bez wpływu na możliwość uzyskania koncesji starostowskiej. Istotne jest aby obszar rozpoznanego i udokumentowanego złoża (bądź jego części) nie przekraczał 2 ha[2].

Szczególną uwagę zwrócić należy również na pojęcie obszaru wskazane przez ustawodawcę w art. 22 ust. 1 pkt 1 p.g.g., bowiem złoże zajmuje przestrzeń określoną trzema współrzędnymi, toteż nie posiada ono powierzchni ale objętość. Wobec tego chodzi tutaj w rzeczywistości o powierzchnię zrzutu złoża (jako bryła) na płaszczyznę[3]. Ważną kwestią zdaje się być sposób wyznaczenia granic takiego złoża. Jak wskazuje chociażby H. Schwarz, powierzchnia taka powinna być wytyczona wg granic prowadzonych po punktach wyznaczonych pozytywnymi odwiertami, chyba że dokumentacja geologiczna złoża kopaliny ustanawia inne granice[4]. 

Co ważne, ustawodawca wskazał również, że starosta może wydać koncesję na wydobycie tylko w przypadku, gdy będzie ono prowadzone metodą odkrywkową. Takie brzmienie przepisu zdecydowanie zawęża katalog kopalin mogących stanowić przedmiot koncesji starostowskiej. Oczywiście wyłączenie to dotyczy kopalin objętych własnością górniczą, które wydobywane są metodą odkrywkową (np. węgla brunatnego, rud metali czy kamieni szlachetnych – np. diament). Wobec tego do przykładowych kopalin wydobywanych metodą odkrywkową, niestanowiących przedmiotu własności górniczej, i mogących być wydobywanymi w oparciu o koncesję starostowską zaliczyć można np. piasek, żwir lub torf[5].

W art. 22 ust. 2 pkt 3 p.g.g. ustawodawca wykluczył również możliwość stosowania do takiego wydobycia środków strzałowych. Stosownie do art. 6 ust. 1 pkt 14 p.g.g. środkami strzałowymi są materiały wybuchowe w rozumieniu ustawy z dnia 21 czerwca 2002 r. o materiałach wybuchowych przeznaczonych do użytku cywilnego[6]. Natomiast zgodnie z art. 3 pkt 11 p.g.g. przez materiały wybuchowe należy rozumieć grupy materiałów i przedmiotów niebezpiecznych wydzielone na podstawie dominującego zagrożenia, określone w załączniku A[7]. Taka redakcja przepisu wyklucza jednak możliwość wydobywania kopalin, w oparciu o koncesję wydaną przez starostę, które co prawda nie podlegają własności górniczej, ale ich wydobycie nie jest możliwe lub znacznie utrudnione bez wykorzystania materiałów wybuchowych[8].

Należy również wspomnieć o mniejszych rygorach formalnoprawnych które musi spełniać przedsiębiorca wnioskujący o koncesję starosty. Jak wskazuje chociażby A. Lipiński, przedsiębiorca prowadzący wydobycie na podstawie koncesji starosty, nie ma obowiązku sporządzania planu ruchu zakładu górniczego. We wniosku koncesyjnym wystarczające będzie określenie przewidywanego sposobu prowadzenia ruchu zakładu górniczego, a także jego likwidacji[9]. Jednocześnie nie zwalnia to jednak takiego przedsiębiorcy np. z obowiązku załączenia do wniosku koncesyjnego dowodu istnienia tytułu prawnego przysługującego wnioskodawcy do nieruchomości gruntowej, w granicach której ma być wykonywana zamierzona działalność w zakresie wydobywania kopaliny metodą odkrywkową, lub dowód przyrzeczenia jego ustanowienia[10].

Ponadto, stosownie do art. 23 ust. 3 p.g.g., udzielenie koncesji przez starostę wymaga opinii marszałka województwa[11].

Jak widać koncesja na wydobycie kopalin ze złóż przyznawana przez starostę ma swoje zalety. Można do nich niewątpliwie zaliczyć m. in. brak wymagań formalnych charakterystycznych dla pozostałych rodzajów koncesji (dla koncesji marszałkowskich i ministerialnych) związanych z brakiem konieczności przedłożenia planu ruchu zakładu górniczego, czy z uwagi na wymogi wskazane w art. 22 ust. 2 p.g.g. brak konieczności posiadania dużych zasobów materialnych i ekonomicznych jak w przypadku ubiegania się o koncesje na prowadzenie znacznie większego zakładu górniczego. Z drugiej jednak strony krytycznie należy odnieść się do dosyć ograniczonych możliwości związanych z wymogami wskazanymi przez ustawodawcę, co do katalogu możliwych do wydobywania na podstawie koncesji starosty kopalin, który jest dosyć wąski i w praktyce ogranicza się w większości przypadków do piasku, żwiru i torfu. Trudno też zaaprobować wymóg, aby udokumentowane i rozpoznane złoże w granicach którego będzie prowadzone wydobycie nie przekraczało obszaru 2 ha. Niemniej jednak w ostateczności do obecnego brzmienia art. 22 ust. 2 p.g.g. należy odnieść się umiarkowanie pozytywnie.

Serdecznie zapraszamy do śledzenia dalszych artykułów, w których będziemy zgłębiać tajniki koncesji w polskim prawie geologicznym i górniczym.

[1] Z dniem 28 października 2023 r. w życie wchodzi ustawa z dnia 16 czerwca 2023 r. o zmianie ustawy – Prawo geologiczne i górnicze oraz niektórych innych ustaw, zgodnie z którą do kopalin objętych własnością górniczą należeć będzie wodór.
[2] H. Schwarz, Prawo Geologiczne i Górnicze. Komentarz. Tom I, Legalis 2023.
[3] Ibidem.
[4] Ibidem.
[5] https://www.pgi.gov.pl/muzeum/kopalnia-wiedzy-1/10452-surowce-mineralne-polski.html?start=1 [dostęp 25.09.2023].
[6] Dz. U. z 2022 r. poz. 2378 z późn. zm.
[7] W tym przypadku mowa o załączniku A do Umowy europejskiej dotyczącej międzynarodowego przewozu towarów niebezpiecznych (ADR), sporządzona w Genewie w dniu 30 września 1957 r. (tj. Dz. U z 1975 r., nr 35, poz. 189).
[8] Do takich kopalin zaliczyć można m.in. piaski szklarskie czy dolomity.
[9] A. Lipiński, Prawne podstawy geologii i górnictwa, Warszawa 2019 , str. 94.
[10] Jako przykład takiego przyrzeczenia, A. Lipiński wskazuje umowę przedwstępną zobowiązującą np. do zawarcia umowy najmu z właścicielem nieruchomości gruntowej w celu prowadzenia na niej wydobycia.
[11] Od 28 października 2023 r., koncesja taka wymagać będzie opinii marszałka województwa ze względu na miejsce wykonywanej działalności oraz opinii organu nadzoru górniczego w zakresie o którym mowa w art. 32 ust. 5 p.g.g (tj. w zakresie sposobu prowadzenia ruchu zakładu górniczego oraz sposobu likwidacji zakładu górniczego).

Mgr Kamil Kozyra/ 26.09.2023 r.

Opublikowano

Nieznajomość prawa szkodzi. Czyli wyrok NSA z dnia 13 czerwca 2023 r., II GSK 302/20 w sprawie ustalenia opłaty podwyższonej za wydobywanie kopaliny bez wymaganej koncesji (nielegalne wydobycie).

https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/zblizenie-zdjecia-drewnianego-mloteczka-5668481/

W ostatnim czasie na naszej stronie internetowej pojawiło się kilka publikacji dotykających kwestii tzw. nielegalnego wydobycia. Uzupełnieniem przepisów ustawy p.g.g., na które powoływaliśmy się w publikacjach jest oczywiście utrwalone orzecznictwo, w tym głównie Naczelnego Sądu Administracyjnego. Trafnie materię tą wyjaśnia dość „świeży” wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 13 czerwca 2023 r. wydany w sprawie o sygn. akt II GSK 302/20 (LEX nr 3581892). Postępowanie toczyło się na skutek skargi kasacyjnej właścicieli nieruchomości od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z dnia 2 września 2019 r., sygn. akt III SA/Gl 593/19, w sprawie ich skargi na decyzję Prezesa Wyższego Urzędu Górniczego z dnia 1 kwietnia 2019 r. w przedmiocie ustalenia opłaty podwyższonej za wydobywanie kopaliny bez wymaganej koncesji.

Stan faktyczny przedmiotowej sprawy przedstawia się następująco. W 2006 r. skarżący kupili działkę, która miała zapewnić dojazd do budowanych przez nich stawów hodowlanych. Od 2008 r. pogłębiali przejazd, a uzyskany materiał wykorzystali do niwelacji innych swoich nieruchomości. W decyzjach uzyskanych na budowę stawów nie było wytycznych, co zrobić z uzyskaną ziemią. Skarżący wskazywali, że nie prowadzili działalności gospodarczej w zakresie wydobywania kopalin, jak również, iż od żadnego z organów nie uzyskali informacji, że potrzebne jest uzyskanie koncesji lub opłacenie jakichkolwiek dodatkowych opłat administracyjnych. 

W wyniku oględzin przedmiotowej działki pracownicy Okręgowego Urzędu Górniczego w Warszawie stwierdzili, że w wyniku prowadzonej eksploatacji powstało wyrobisko skokowe o pow. ok. 600 m2 wzdłuż górnych krawędzi i głębokości ok. 5 m (…) Humus o średniej miąższości ok. 0,3 m został zdjęty i zwałowany wokół górnych krawędzi wyrobiska. Z dalszych ustaleń organu – tj. analizy fragmentu mapy z 1996 r. i zdjęć archiwalnych – wynikało, że w części objętej eksploatacją, w większości porastał las sosnowy. Wycinka lasu nastąpiła w okresie od 8 maja 2011 r. do 9 października 2013 r. (…) Ustalono również, że Starosta Sochaczewski decyzją z dnia 18 września 2012 r. zatwierdził projekt budowlany i udzielił właścicielowi działki pozwolenia na budowę urządzenia wodnego, stawu rekreacyjno-rybnego. 

W świetle powyższych okoliczności, decyzją z dnia 16 stycznia 2019 r. Dyrektor Okręgowego Urzędu Górniczego w Warszawie ustalił skarżącym opłatę podwyższoną za wydobycie bez wymaganej prawem koncesji 3168 ton kopaliny – piasku z terenu stanowiącej ich własność działki (…) w wysokości 74 765 zł. Organ uznał, że (…) rzeczywista skala wykonywanych robót miała znamiona wydobywania kopaliny, a ich zakres znacząco wykroczył poza planowany obrys planowanej drogi. (…) Wskazano, że eksploatacja była prowadzona przy pełnej akceptacji skarżących (…) na żadnym etapie postępowania nie wskazali osoby lub osób, z którymi zawierali umowy, ani osób czy firm, które prowadziły prace na działce. Zdaniem organu, brak gospodarczego wykorzystania odłączonych mas kruszywa nie miał istotnego znaczenia dla zastosowania sankcji, o której mowa w art. 140 p.g.g. Organ stwierdził, że niezależnie od motywów, jakimi kierowali się skarżący, wykonując wkop, odłączyli jednocześnie kopalinę od złoża, przez co postępowanie prowadzone przez organ pierwszej instancji było w pełni uzasadnione, a w sprawie nie zachodziły przesłanki określone w art. 4 p.g.g. wyłączające wydobycie kopalin spod rygorów p.g.g. Skarżący nie posiadali koncesji na eksploatację kopaliny, nie dokonali zgłoszenia wydobywania piasku na potrzeby własne, a zakres wykonanych robót (…) wykraczał poza ustalenia pozwoleń na budowę stawów. Bez znaczenia w niniejszej sprawie było, w jaki sposób odwołujący wykorzystali później wydobyty piasek, w związku z czym organ pierwszej instancji był zobligowany do wydania decyzji. 

Decyzja dyrektora Okręgowego Urzędu Górniczego w Warszawie została utrzymana w mocy decyzją Prezesa Wyższego Urzędu Górniczego z dnia 1 kwietnia 2019 r., działającego jako organ drugiej instancji w postępowaniu administracyjnym. 

Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił skargę na powyższą decyzję. Sąd podkreślił, że skarżący nie zdołali skutecznie zakwestionować ustaleń organu, ani rzetelności pomiarów – zarówno wyrobiska, jak i urobku, nie podważyli również skutecznie metodologii dokonanych obliczeń. WSA wskazał, że skarżący jako właściciele działki ponosili odpowiedzialność za wykonywane na tym terenie roboty, niezależnie od tego czy wykonywali je własnymi siłami, czy też zlecili bądź tolerowali wydobycie piasku przez osoby trzecie. Z uwagi na treść art. 143 ust. 3 p.g.g. Sąd podzielił stanowisko organów, że bez znaczenia było oświadczenie skarżących, że nie prowadzili działalności gospodarczej na terenie swojej działki. Jeśli bowiem organ nie mógł ustalić podmiotu, który dopuścił się nielegalnego wydobycia, wówczas odpowiada właściciel jako podmiot mający tytuł prawny do nieruchomości. Sam fakt własności działki zobowiązywał skarżących do pieczy nad tym terenem.

Właściciele nieruchomości zaskarżyli skargą kasacyjną do NSA powyższy wyrok. NSA uznał, że skarga kasacyjna nie zasługuje na uwzględnienie. NSA wskazał: Z uzasadnienia zaskarżonego wyroku (…) wynika, że (…) organ słusznie uznał, w oparciu o prawidłowo przeprowadzone postępowanie dowodowe, że skarżący jako właściciele działki, zobowiązani byli do sprawowania pieczy nad swoją działką i na podstawie art. 143 ust. 3 p.g.g. ponosili odpowiedzialność z tytułu wydobycia z ich terenu kopaliny bez koncesji. (…) podkreślić należy, że przewidziana w art. 140 p.g.g. „opłata podwyższona stanowi jeden z rodzajów administracyjnych sankcji finansowych wykorzystywanych przez ustawodawcę dla celów ustawy” (K. Karpus (w:) Prawo geologiczne i górnicze. Komentarz, red. B. Rakoczy, W. 2015, komentarz do art. 140). Nie ma wątpliwości, że działalność wykonywana (…) bez wymaganej koncesji albo bez zatwierdzonego lub podlegającego zgłoszeniu projektu robót geologicznych jest deliktem administracyjnym, a obowiązek poniesienia z tego tytułu opłaty (odpowiednio dodatkowej czy podwyższonej) „stanowi ujemną konsekwencję tych „zachowań” (M. Szalewska, Opłaty sankcyjne (w:) Wybrane problemy prawa geologicznego i górniczego, red. B. Rakoczy, W. 2016). Natomiast zgodnie z art. 143 ust. 2 pkt 2 i ust. 3 p.g.g. w sprawach określonych działem „Opłaty” stroną postępowania jest odpowiednio podmiot, który prowadzi działalność bez wymaganej koncesji, a w przypadku jego braku – właściciel nieruchomości albo inna osoba posiadająca tytuł prawny do nieruchomości, na której prowadzona jest ta działalność lub roboty geologiczne. Wynika z tego, że w przypadku prowadzenia robót górniczych bez koncesji stroną postępowania jest podmiot, który taką działalność prowadzi, a w przypadku nieustalenia tego podmiotu – właściciel nieruchomości. (…) Należy zatem uznać, że w sytuacji kiedy nie ustalono odpowiedzialności innych podmiotów wymienionych w ust. 2 pkt 2 i 4 znajduje zastosowanie regulacja prawna przewidziana w ust. 3 art. 143 p.g.g. (por. wyrok NSA z 15 lutego 2023 r., sygn. akt II GSK 1424/19). 

Z materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy wynika, że małżonkowie są właścicielami działki. Poza sporem pozostaje okoliczność, że na powyższej działce nielegalnie wydobywano piasek. Okolicznością bezsporną jest również i to, że małżonkowie nie posiadali wymaganej prawem koncesji na wydobywanie z wyrobiska znajdującego na działce kopaliny w postaci piasku. Z akt sprawy (ze zdjęć satelitarnych) wynikało również, że wyrobisko na działce powstało już po dacie jej zakupu przez skarżących i do czasu przeprowadzenia oględzin nieruchomości właściciele nie podejmowali czynności mających na celu zabezpieczenia nieruchomości i nie zgłaszali organom ścigania o naruszeniu ich własności. W świetle zebranych dowodów nie budziło zatem wątpliwości, że kopalina z działki została wydobyta i to w ilości ustalonej przez uprawnioną osobę – specjalistę z dziedziny miernictwa górniczego i geologii – w oparciu o sporządzoną dokumentację przy wykorzystaniu urządzeń zawierającą szczegóły dotyczące obmiaru wyrobiska i rodzaju kruszywa (…) Zgromadzony materiał dowodowy był kompletny i wystarczający do wydania rozstrzygnięcia. (…) twierdzenia skarżących, że celem ich prac nie było wydobywanie kopaliny, lecz utworzenie drogi dojazdowej do utworzonych stawów hodowlanych, nie miały żadnego w sprawie znaczenia. W orzecznictwie słusznie przyjmuje się bowiem, że motywy działania podmiotu realizującego wydobycie kruszywa bez zezwolenia nie mają znaczenia dla przyjęcia dopuszczenia się przez skarżących deliktu z art. 140 ust. 1 w związku z art. 140 ust. 3 pkt 3 p.g.g. Z uwagi na treść art. 21 ust. 1 pkt 2 p.g.g. należy uznać, że działalność w zakresie wydobywania kopalin ze złóż może być wykonywana tylko po uzyskaniu koncesji. Z kolei z treści art. 140 ust. 1 i ust. 3 pkt 3 p.g.g. wynika jednoznacznie, że działalność wykonywana bez koncesji podlega opłacie podwyższonej, a wysokość tej opłaty podwyższonej za wydobywanie kopalin ustala się w sposób opisany w art. 140 ust. 3 pkt 3 p.g.g. (por. wyrok NSA z 2 czerwca 2022 r., sygn. akt II GSK 189/19). (…) nie mają znaczenia w sprawie wyjaśnienia skarżących co do kwestii nieprowadzenia działalności gospodarczej w zakresie wydobycia kruszywa w postaci piasku. Z cytowanych wyżej przepisów p.g.g. nie wynika wcale, że organ nie ma obowiązku nałożenia podwyższonej opłaty, gdy wydobycie kopaliny nie odbywa się w ramach prowadzenia działalności gospodarczej. Z omawianych przepisów wynika zaś jednoznacznie, że istotny jest jedynie fakt prowadzenia wydobycia bez koncesji. Podsumowując. W opisywanym wyroku NSA wskazał, że przepisy ustawy p.g.g. są na tyle precyzyjne w swym brzmieniu, że nielegalnym wydobyciem będzie każdorazowo prowadzenie wydobycia kopaliny (odłączenie kopaliny od złoża) bez wymaganej koncesji (ponad ramy wyznaczone art. 4 p.g.g.), co automatycznie pociąga za sobą sankcję (opłatę podwyższoną) – i żadne okoliczności nie wpływają na ocenę skutków tak prowadzonego wydobycia. Opisywany wyrok świetnie zatem obrazuje działanie w praktyce zasady „nieznajomość prawa szkodzi”. Skarżącym nie pomogło powoływanie się, czy to na brak świadomości prawa, czy to, że żaden organ nie wskazał im, że potrzebne jest uzyskanie koncesji, czy to, że obowiązki takie nie wynikały z decyzji dotyczącej budowy stawów, ani nawet fakt, że nie prowadzili działalności gospodarczej. Ich obowiązki wynikały bowiem z przepisów bezwzględnie obowiązującego prawa.

Mgr Dominik Kowal / 19.09.2023 r.

Opublikowano

Zagrożenia górnicze – #1 Zagrożenie tąpaniami w zakładach górniczych

Jednym z najbardziej doniosłych zagrożeń charakterystycznych dla górnictwa podziemnego jest możliwość występowania tąpań. Tąpaniem nazywa się zniszczenie „struktury skały pod wpływem ciśnienia przekraczającego jej wytrzymałość na ściskanie, a objawiające się nagłym zruszeniem skały z równoczesnym jej wyrzutem lub przemieszczeniem się w kierunku wyrobiska”(2). 

https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/przemysl-gornictwo-wydobywanie-wegla-zaklad-produkcyjny-93108/

W wypadku tego zagrożenia podstawowym kryterium jego oceny jest możliwość zaistnienia w górotworze skłonnym do tąpań lub w skałach skłonnych do tąpań wstrząsu górotworu, odprężenia w wyrobisku lub jego części lub też tąpnięcia w wyrobisku lub jego części w wyniku niekorzystnych warunków geologiczno-górniczych w wyrobisku lub jego części lub w jego otoczeniu – § 3 ust. 1 rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie zagrożeń naturalnych w zakładach górniczych (Dz. U. z 2021 r. poz. 1617) (dalej: r.z.n.z.g.). 

Tym, co prawnie cechuje górotwór skłonny do tąpań, jak też skały skłonne do tąpań, jest fakt stwierdzenia w nich możliwości kumulowania energii i jej nagłego wyładowania w momencie zmiany lub zniszczenia ich struktury, odpowiednio górotworu lub skał przez kierownika ruchu zakładu górniczego (dalej: k.r.z.g.), na podstawie wyników badań oraz opinii rzeczoznawcy do spraw ruchu zakładu górniczego (§ 3 ust. 2 i 3 r.z.n.z.g.). 

Zarówno w podziemnych zakładach górniczych wydobywających węgiel kamienny (§ 4 ust. 1 r.z.n.z.g.), jak i w tych wydobywających rudy miedzi (§ 5 ust. 1 r.z.n.z.g.) ustalono dwa stopnie zagrożenia tąpaniami, bez względu na rodzaj wydobywanej kopaliny.

Zagrożenie tąpaniami w bardzo dużym zakresie dotyka w Polsce cały region Zagłębia Miedziowego, a więc tereny na których prowadzona jest eksploatacja złóż miedzi przez KGHM Polska Miedź S.A., tj. rejony zakładów górniczych: ZG Rudna, ZG Polkowice-Sieroszowice, ZG Lubin oraz ZG Głogów-Głęboki. Najsilniejsze wstrząsy dochodziły bowiem swoją skalą niemalże do stopnia 5 w skali Richtera(3). 

Doniosłość tego zagrożenia przejawia się tym, że jest ono bardzo mocno odczuwalne nie tylko przez samych górników w wyrobiskach, lecz również przez ludność znajdującą się w rejonach wydobywczych. Chodzi tutaj przede wszystkim o tereny górnicze w rozumieniu art. 6 ust. 1 pkt 15 ustawy z dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze (Dz. U. z 2023 r. poz. 633). Terenem górniczym jest w myśl tego przepisu przestrzeń objęta przewidywanymi szkodliwymi wpływami robót górniczych zakładu górniczego. Z tego powodu ujawnia się na skutek występowania tąpań problem szkód górniczych, których materia regulowana jest w dużym stopniu przez polskie prawo geologiczne i górnicze. Szkody górnicze spowodowane tąpaniami objawiają się przede wszystkim w postaci uszkodzeń budynków na skutek pękania ścian. Z tego też powodu niebagatelne znaczenie ma tutaj konieczność planowania odpowiednich rozwiązań technicznych przy realizacji przedsięwzięć budowlanych uwzględniających fakt występowania tąpań wynikłych wskutek prowadzonej działalności górniczej na obszarze planowanej inwestycji.

(1) J. Kołecki, Charakterystyka zagrożeń górniczych w polskim prawie – wybrane aspekty, Wrocław 2023, s. 155-156.

(2) P. Strzałkowski, Górnictwo ogólne, Gliwice 2015, s. 282.

(3) https://www.emsc-csem.org/Earthquake_information/earthquake.php?id=741578 

Mgr Jakub Kołecki / 12.09.2023 r.

Opublikowano

Dołącz do nas – zostań Członkiem Instytutu!

Z wielką radością informujemy, że Fundacja “Instytut Prawa Geologicznego i Górniczego im. prof. Antoniego Agopszowicza” z siedzibą we Wrocławiu zaprasza wszystkie osoby zainteresowane możliwością współpracy z Instytutem do złożenia wniosku o przyznanie statusu Członka Zwyczajnego Fundacji! 😀 

Adres naszej strony internetowej: https://instytutpgg.pl 

W przypadku chęci dołączenia do naszego zespołu zachęcamy do zapoznania się z wymaganiami, które znajdziecie Państwo pod niniejszym linkiem:

W tym celu prosimy o zapoznanie się w szczególności z zamieszczonym tamże dokumentem numer 3 pt. “Regulamin przyznawania statusu Członka Fundacji”.

W naszym Instytucie status Członka Zwyczajnego Fundacji określa zarówno: 

  1. Statut Fundacji, jak również 
  2. Regulamin przyznawania statusu Członka Fundacji „Instytut Prawa Geologicznego i Górniczego im. prof. Antoniego Agopszowicza” z siedzibą we Wrocławiu.

Składka członkowska wynosi jedynie symboliczne 10 zł/miesięcznie.

Status Członka Zwyczajnego Fundacji wiąże się z wieloma atrakcyjnymi benefitami. Należy do nich m.in. możliwość publikowania uzgodnionych z nami materiałów pod znakiem Instytutu, możliwość uczestniczenia w bieżących pracach Instytutu, jak również na życzenie Członka Zwyczajnego zamieszczenie jego notki biograficznej wraz ze zdjęciem na stronie internetowej Instytutu. 😇

Zapraszamy do przesyłania pisemnych wniosków o przyznanie Statusu Członka Fundacji w jeden z wybranych sposobów:

  1. wysyłka wniosku pocztą na adres siedziby Fundacji: ul. Stanisława Drabika 77/72, 52-131 Wrocław
  2. przesłanie skanu wniosku elektronicznie na adres mailowy: kontakt@instytutpgg.pl 

Czekamy na Ciebie! 🙂

Mgr Jakub Kołecki / 04.09.2023 r.

Opublikowano

Czy samodzielne wydobycie piasku może grozić więzieniem?

Wielu z pewnością zdziwi pytanie postawione w tytule niniejszego artykułu. Jednak sprawa jest poważna, gdyż pytanie to jest jak najbardziej zasadne. Niedawno opublikowaliśmy artykuł na temat własności złóż kopalin i możliwości wydobywania ich przez osoby fizyczne. Wskazaliśmy w nim m.in., iż wydobycie kopalin ze złóż prowadzone przez osobę fizyczną jest możliwe jedynie w granicach wyznaczonych art. 4 p.g.g., czyli w ramach instytucji tzw. dozwolonego wydobycia. Poniżej przypominamy brzmienie tego przepisu.

https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/ogrodzenie-metalowe-czarne-ogniwa-lancucha-w-polu-trawy-110649/

„Art. 4. 1. Przepisów działu III–VIII oraz art. 168–174 nie stosuje się do wydobywania piasków i żwirów, przeznaczonych dla zaspokojenia potrzeb własnych osoby fizycznej, z nieruchomości stanowiących przedmiot jej prawa własności (użytkowania wieczystego), bez prawa rozporządzania wydobytą kopaliną, jeżeli jednocześnie wydobycie: 

1) będzie wykonywane bez użycia środków strzałowych; 

2) nie będzie większe niż 10 m3 w roku kalendarzowym; 

3) nie naruszy przeznaczenia nieruchomości. 

2. Ten, kto zamierza podjąć wydobywanie, o którym mowa w ust. 1, jest obowiązany z 7-dniowym wyprzedzeniem na piśmie zawiadomić o tym właściwy organ nadzoru górniczego, określając lokalizację zamierzonych robót oraz zamierzony czas ich wykonywania. 

3. W przypadku naruszenia wymagań określonych w ust. 1 i 2 właściwy organ nadzoru górniczego, w drodze decyzji, ustala prowadzącemu taką działalność opłatę podwyższoną, o której mowa w art. 140 ust. 3 pkt 3.”.

Wszelkie wydobycie prowadzone zatem ponad granice wyznaczone ww. przepisem, a więc działalność regulowaną ustawą p.g.g., wykonywaną bez wymaganej koncesji, nazwiemy procederem nielegalnego wydobycia (nawet gdy będzie to wydobycie prowadzone przez osobę fizyczną na potrzeby własne i z nieruchomości będącej przedmiotem jej własności). Wiąże się to oczywiście z określonymi konsekwencjami. 

Pierwszą z nich jest sankcja wynikająca wprost z cytowanego wyżej przepisu. Ustęp 3 przewiduje sankcję w postaci ustalenia – w drodze decyzji administracyjnej – opłaty podwyższonej; została ona opisana szczegółowo w art. 140 ust. 3 pkt 3 p.g.g., zgodnie z którym ustala się ją w wysokości czterdziestokrotnej stawki opłaty eksploatacyjnej dla danego rodzaju kopaliny, pomnożonej przez ilość wydobytej bez koncesji kopaliny. Wysokość tej opłaty na 2023 r. wynika wprost z załącznika do obwieszczenia Ministra Klimatu i Środowiska z dnia 3 listopada 2022 r. w sprawie stawek opłat na rok 2023 z zakresu przepisów Prawa geologicznego i górniczego (M.P.2022.1080). Przykładowo dla piasków i żwirów opłata ta wynosi 0,72 zł za tonę kopaliny (czterdziestokrotność wynosić będzie zatem 28,8 zł za tonę). W przypadku nielegalnego wydobywania piasku i żwiru organem właściwym w sprawach opłat podwyższonych jest dyrektor okręgowego urzędu górniczego miejscowo właściwego dla miejsca prowadzenia takiego wydobycia. Opisana wyżej sankcja jest rodzajem kary administracyjnej. Na tym jednak nie koniec. 

Ustawa przewiduje również sankcje o charakterze karnoprawnym, w tym karę grzywny, a nawet karę pozbawienia wolności. W świetle art. 176 p.g.g. wykonywanie działalności regulowanej ustawą bez wymaganej koncesji lub bez zatwierdzonego projektu robót geologicznych lub z naruszeniem określonych w nim warunków jest przestępstwem obwarowanym karą: 

a) pozbawienia wolności do lat 3 w przypadku osoby, która w wyniku prowadzenia nielegalnego wydobycia wyrządza znaczną szkodę w mieniu lub poważną szkodę w środowisku, 

b) grzywny, ograniczenia wolności albo karą pozbawienia wolności do lat 2 jeżeli sprawca czynu w zakresie określonym w lit. a powyżej sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo znacznej szkody w mieniu lub poważnej szkody w środowisku, 

c) grzywny, ograniczenia wolności albo karą pozbawienia wolności do roku jeżeli sprawca czynu dopuszcza się procederu opisanego w lit. a lub b powyżej nieumyślnie. 

Z kolei zgodnie z art. 177 p.g.g. wykroczeniem obwarowanym karą aresztu lub grzywny jest wykonywanie działalności regulowanej ustawą bez wymaganej koncesji lub bez zatwierdzonego projektu robót geologicznych lub z naruszeniem określonych w nich warunków. To czy opisywany proceder będzie kwalifikowany jako przestępstwo albo wykroczenie będzie decydowała waga popełnionego czynu. Powzięcie informacji o nielegalnym wydobyciu przez kogokolwiek – właściwy organ administracji geologicznej lub obywatela – rodzi po jego stronie obowiązek zawiadomienia o tym fakcie organów ścigania (prokuratura, policja). Po otrzymaniu zawiadomienia prokurator powinien zlecić Policji przeprowadzenie oględzin w terenie, podczas których zostanie ustalona przybliżona lokalizacja i wymiary wyrobiska, i w miarę możliwości udokumentować fotograficznie stan wyrobiska (…) W wyniku prowadzenia postępowania ustala się sprawcę i przypisuje mu winę. Zasadą jest, że za nieruchomość odpowiada jej właściciel, jednak nie poniesie on konsekwencji, jeżeli to nie on eksploatował kopalinę. Organem uprawnionym do ukarania sprawcy będzie sąd. Prokurator może również sprawę umorzyć warunkowo w przypadku wydobycia „mniejszej wagi”, które miało miejsce incydentalnie i nie było związane z prowadzeniem działalności gospodarczej (np. sprzedażą wydobytej kopaliny). Natomiast prokurator umorzy postępowanie, gdy sprawcy nie uda się ustalić.[1]

Znamiennym jest, że prowadzenie postępowania karnego nie wyklucza możliwości prowadzenia jednocześnie z nim postępowania administracyjnego. Jeżeli w przypadku ustalenia sprawcy oraz okoliczności nielegalnego wydobycia organ ustali, iż nie nosiło ono znamion działalności gospodarczej, organ może odstąpić od naliczenia opłaty podwyższonej [2].

Nadmienić należy, że oba rodzaje kar przewidzianych przepisami Prawa geologicznego i górniczego (tj. administracyjna i karna) mogą się kumulować, a orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego jest w tym zakresie jednogłośne, dopuszczając taką możliwość, choć rozwiązanie takie jest powszechnie uważane za naruszenie art. 2 Konstytucji RP (ne bis in idem, czyli zakaz podwójnego karania za to samo)[3]. Oznacza to, że nielegalne wydobycie może grozić jednocześnie nałożeniem kary w postaci ustalenia opłaty podwyższonej, jak również kary grzywny, czy np. kary pozbawienia wolności. 

Jak widzimy, wydobycie piasku (czy też innych kopalin) może zatem grozić nawet karą więzienia – w przypadkach wyżej opisanych. W kontekście wydobywania piasków i żwirów przez osoby fizyczne ze złóż znajdujących się w obrębie należącego do nich gruntu, na własne potrzeby i niezwiązanego z prowadzeniem działalności gospodarczej – zarówno przepis art. 4 p.g.g., jak i sankcje przewidziane w pozostałych przepisach ustawy, grożące za nielegalne wydobycie, budzą spore wątpliwości co do praktycznych aspektów ich obowiązywania. Przeciętny obywatel nie zawsze wie, czy to o istnieniu ww. przepisu, czy to nawet o istnieniu Ustawy, choć niestety istnieje domniemanie znajomości prawa. Zasadnym byłaby z pewnością liberalizacja brzmienia art. 4 p.g.g., która jednak prawdopodobnie szybko nie nastąpi. Jednakże naprzeciw obywatelowi wychodzi ugruntowane orzecznictwo, które dostrzega praktyczne problemy związane z jego obowiązywaniem.

Mgr Dominik Kowal / 29.08.2023 r.

  1. https://www.prawo.pl/samorzad/bezkoncesyjne-wydobywanie-kopaliny-sciganie-i-karanie-sprawcy,78141.html.
  2. Wyrok WSA w Łodzi z 29 kwietnia 2008 r., III SA/Łd 758/07.
  3. W tym zakresie wypowiedział się chociażby Rzecznik Praw Obywatelskich w swoim stanowisku z dnia 24 sierpnia 2018 r., IV.7106.1.2018: https://bip.brpo.gov.pl/pl/content/rpo-ma-watpliwosci-wobec-podwojnego-karania-za-wydobywanie-kopalin-bez-koncesji.
Opublikowano

Zagrożenia górnicze i ich systematyzacja

Górnictwo cechuje się stosunkowo wysokim stopniem ryzyka występowania zagrożeń dla życia i zdrowia ludzkiego, szkód na mieniu czy też dewastacji środowiska naturalnego w porównaniu do innych rodzajów przemysłu. Źródłem zagrożeń w górnictwie jest przede wszystkim niedostateczne rozpoznanie budowy geologicznej górotworu, w obrębie którego prowadzone są roboty górnicze, przez co trudno jest projektować sposoby zapobiegania im(2). 

Pojęcie górotworu, choć niezdefiniowane w przepisach ustawy z dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze (Dz. U. z 2023 r. poz. 633) (dalej: p.g.g.), określić można jako część skorupy ziemskiej do głębokości, do jakiej przy obecnym stanie techniki dochodzi się wyrobiskami górniczymi(3). Stanowi ono punkt odniesienia dla rozważań dotyczących zagrożeń górniczych. Tworzenie w górotworze wyrobisk górniczych powoduje bowiem utratę stabilności ośrodka skalnego, naruszenie równowagi górotworu, przez co wykonywanie działalności w takim środowisku wiąże się z licznymi zagrożeniami(4).

https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/zuraw-gorniczy-ze-stali-srebrnej-na-czarnej-skalistej-glebie-w-ciagu-dnia-60008/

Zagrożenia górnicze dzielimy na grupy oraz w ich ramach na poszczególne stopnie, kategorie i klasy. Cechą charakterystyczną jest stopniowalność zagrożeń górniczych(5). Grupami zagrożeń górniczych są wcześniej wspomniane zagrożenia naturalne oraz technologiczne. 

Zagrożenia naturalne wymieniono w art. 118 ust. 1 p.g.g. i są to odpowiednio zagrożenia: 

1) tąpaniami, 

2) metanowe, 

3) wyrzutami gazów i skał, 

4) wybuchami pyłu węglowego, 

5) klimatyczne, 

6) wodne, 

7) osuwiskowe, 

8) erupcyjne, 

9) siarkowodorowe oraz 

10) substancjami promieniotwórczymi. 

Natomiast szczegółowe przepisy regulujące kryteria oceny tych zagrożeń, dokumentację będącą podstawą do dokonywania zaliczeń konkretnych obszarów górniczych do poszczególnych stopni, kategorii lub klas zagrożeń oraz przypadki dokonywania tych zaliczeń przez kierownika ruchu zakładu górniczego (dalej: k.r.z.g.)(6) lub rzeczoznawcę do spraw ruchu zakładu górniczego wraz z wystawieniem przez niego opinii określają przepisy rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie zagrożeń naturalnych w zakładach górniczych (Dz. U. z 2021 r. poz. 1617) (dalej: r.z.n.z.g.) wydane na podstawie art. 118 ust. 4 p.g.g. 

Zagrożenia technologiczne z kolei nie są wyszczególnione w odrębnym akcie wykonawczym do p.g.g. Wśród nich najpoważniejsze jest zagrożenie pożarowe. Artykuł 120 ust. 1 p.g.g. odsyła do uregulowania wymagań w zakresie bezpieczeństwa pożarowego w ramach ruchu poszczególnych typów zakładów górniczych w przepisach odpowiednich rozporządzeń – które zbiorczo możemy nazwać rozporządzeniami ruchowymi(7). 

Do pozostałych zagrożeń technologicznych w górnictwie, niewymienionych w aktach prawnych, jakie mogą wystąpić w zakładach górniczych, zaliczyć można przykładowo zagrożenie zwiększonym stężeniem hałasu, które dotyka głównie stanowisk dozoru i obsługi pracy (przesiewaczy, kruszarek, osadzarek i in.), a także zagrożenie nadmiernymi drganiami, które występuje najczęściej w sekcjach odwadniania na wirówkach wibracyjnych oraz na stanowiskach obsługi sprzętu ciężkiego na zwałach węgla, kamienia i osadnikach zewnętrznych(8).

Rodzaje zagrożeń zależne są od typu zakładu górniczego z uwagi na to, że każdy z nich cechuje się odmienną specyfiką eksploatacji kopalin. Drugim, istotnym czynnikiem wpływającym na rodzaj zagrożeń, jest rodzaj wydobywanej w zakładzie górniczym kopaliny. Zakładem górniczym jest wyodrębniony technicznie i organizacyjnie zespół środków służących bezpośrednio do wykonywania działalności regulowanej ustawą w zakresie wydobywania kopalin ze złóż, a w podziemnych zakładach górniczych wydobywających węgiel kamienny wraz z pozostającym w związku technologicznym z wydobyciem kopaliny przygotowaniem wydobytej kopaliny do sprzedaży, podziemnego bezzbiornikowego magazynowania substancji, podziemnego składowania odpadów albo podziemnego składowania dwutlenku węgla, w tym wyrobiska górnicze, obiekty budowlane, urządzenia oraz instalacje (art. 6 pkt 18 p.g.g.). 

Działalność górnicza prowadzona w tych zakładach skutkuje przede wszystkim tworzeniem wyrobisk górniczych, które stanowią przestrzenie w nieruchomości gruntowej lub górotworze powstałe w wyniku robót górniczych (art. 6 ust. 1 pkt 17 p.g.g.). Ze względu na typ dzielą się one na podziemne, odkrywkowe oraz otworowe(9). Z kolei wydobywane w zakładach górniczych kopaliny dzielą się na metaliczne (np. rudy miedzi), energetyczne (np. węgiel brunatny, ropa naftowa), chemiczne (np. sole), skalne (np. piaski i żwiry) oraz wody stanowiące kopaliny (np. solanki)(10). Systematyzację zagrożeń w górnictwie prezentuje poniższa tabela. 

Mgr Jakub Kołecki / 22.08.2023 r.

(1) J. Kołecki, Charakterystyka zagrożeń górniczych w polskim prawie – wybrane aspekty, Wrocław 2023.

(2) Zob. też I. Bryt-Nitarska, Zagrożenia wynikające z wystąpienia liniowych nieciągłych deformacji podłoża na terenach górniczych, „Inżynieria Morska i Geotechnika” 2015, nr 3, s. 397.

(3) M. Chudek, S. Wilczyński, R. Żyliński, Podstawy górnictwa, Katowice 1979, s. 120.

(4) P. Strzałkowski, Górnictwo ogólne, Gliwice 2015, s. 126.

(5) B. Rakoczy (red.), Prawo geologiczne i górnicze. Komentarz, LEX/el. 2015, s. 604.

(6) Zob. też wyrok WSA w Gliwicach z dnia 27 listopada 2014 r., III SA/Gl 1155/14.

(7) Rozporządzenia ruchowe:

1) rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 8 kwietnia 2013 r. w sprawie szczegółowych wymagań dotyczących prowadzenia ruchu odkrywkowego zakładu górniczego (Dz. U. z 2013 r. poz. 1008 z późn. zm.), 

2) rozporządzenie  Ministra  Gospodarki  z  dnia  25  kwietnia  2014  r.  w  sprawie  szczegółowych  wymagań dotyczących prowadzenia ruchu zakładów górniczych wydobywających kopaliny otworami wiertniczymi (Dz. U. z 2014 r. poz. 812), 

3) rozporządzenie Ministra Energii z dnia 23 listopada 2016 r. w sprawie szczegółowych wymagań dotyczących prowadzenia ruchu podziemnych zakładów górniczych (Dz. U. z 2017 r. poz. 1118 z późn. zm.).

(8) J. Kabiesz,  Raport  roczny  (2018)  o  stanie  podstawowych  zagrożeń  naturalnych  i  technicznych w górnictwie węgla kamiennego, Katowice 2019, s. 113.

(9) P. Strzałkowski, Górnictwo ogólne, Gliwice 2015, s. 13.

(10) K. Szamałek,  Podstawy  geologii  gospodarczej  i  gospodarki  surowcami  mineralnymi, Warszawa 2007, s. 33.

Opublikowano

Wyjazd terenowy do Ostrawsko-Karwińskiego Zagłębia Węglowego w Republice Czeskiej

W dniach 4-6 sierpnia 2023 r. członkowie Instytutu Prawa Geologicznego i Górniczego im. prof. Antoniego Agopszowicza wraz z przyjaciółmi Instytutu wyjechali na Zaolzie, by zwiedzić miejsca związane z górnictwem na tym terenie.

Pierwszym miejscem zwiedzania była kopalnia Landek w Petřkovicach. W drodze do tego miejsca zobaczyliśmy najmłodsze miasto w Republice Czeskiej, wybudowane w stylu socrealistycznym w latach 50. XX wieku jako tzw. „sypialnia” dla górników. Hawierzów jest największym pod względem liczby ludności miastem w Czechach niebędącym siedzibą powiatu.

Dotarliśmy do Petřkovic, gdzie znajduje się kompleks Landek Park Ostrava. Zwiedziliśmy podziemną ekspozycję, którą tworzy zabytkowa Kopalnia Anselm. Jej dominantą jest czterdziestometrowa wieża wyciągu szybowego. Odwiedzający są zwożeni w oryginalnej klatce górniczej. Wystawa obejmuje historyczne sztolnie Albert i František. Na 250 metrach korytarzy przewodnicy pokazują jak wygląda praca górników i przedstawiają, jak bardzo jest ona wymagająca pod kątem fizycznym oraz zapoznają odwiedzających z różnymi zawodami górniczymi.

Kolejnym miejscem naszego zwiedzania była kopalnia Michal w Michalkovicach.

Kopalnia Michal to swoistego rodzaju podróż w czasie. Przewodnik, pan Bohdan Prymus, prowadził nas korytarzami, które pokonywał każdy górnik, zanim dostał się do szybu, zobaczyliśmy, markownię, cechownię (górniczą szatnię), lampownię,  miejsce wydawania przekąsek czy prysznice. Zajrzeliśmy nawet do biura geologa oraz ambulatorium.

Trasa zwiedzania prowadzi aż do szybu. W Kopalni Michal nie można jednak zjechać pod ziemię, co nie umniejsza autentyczności tej wycieczki. Ekspozycja została stworzona z taką myślą, aby odwiedzający mieli wrażenie, jakby górnicy swoją pracę skończyli dopiero wczoraj. Chlubą muzeum jest stale czynna maszyna parowa z 1903 roku. Zobaczyliśmy też maszynownię i górnicze zaplecze techniczne.

Wracając do naszej bazy w Czeskim Cieszynie widzieliśmy szkody górnicze, zatrzymaliśmy się przy Krzywym kościele św. Piotra z Alkantary w Karwinie. To rarytas w całych Czechach – Kościół nazywany “czeską Pizą”. Historia tego kościoła jest taka, że w stosunkowo krótkim czasie, na skutek szkód górniczych, pod kościołem zapadła się ziemia o 37 metrów. Kościół pod wpływem upadku uległ silnemu pochyleniu i odchylił się na południe, jednak nadal stoi i dziś stanowi niezwykłą atrakcję regionu. Przez swoje skrzywienie jest podobny do znanej na całym świecie wieży we włoskiej Pizie i stał się popularnym celem turystów. Wielu zwiedzających ciekawi jego specyficzny los, interesują się nie tylko historią kościoła, ale też pierwotnego miasta górniczego – Karwiny.

Dnia 14 czerwca 1894 roku doszło do eksplozji w karwińskiej kopalni „Franciszka”, która rozprzestrzeniła się na szyby „Jan-Karol” i „Głęboki”. Była to jedna z największych katastrof górniczych tamtego okresu, której przypomnieniem jest symboliczny grobowiec 235 ofiar tamtej tragedii na cmentarzu w starej Karwinie. W wyniku szkód górniczych i związanych z nimi wyburzeń budynków tamtego miasta już nie ma, ocalał tylko kościół św. Piotra z Alkantary. 

Historię tego miejsca opisała w swojej powieści pt. „Šikmý kostel” („Krzywy kościół”) Karin Lednická, a Scena Polska Teatru Cieszyńskiego wystawia opartą na podstawie książki świetną inscenizację.

W ten sposób czcimy pamięć i ciężką pracę wszystkich górników i ich rodzin.

Naszym wędrowaniom towarzyszyły też kulinarne degustacje w czeskich gospodach, tj. serki ołomunieckie, czeskie knedle i oczywiście piwo.

W strugach deszczu zwiedziliśmy lewobrzeżny i prawobrzeżny Cieszyn. Atrakcją wyjazdu była też wycieczka do morawskiego miasteczka Štramberk i Nový Jičín.  

Pełną fotorelację z wyjazdu możecie znaleźć pod poniższym linkiem:

Wyjazd terenowy do Ostrawsko-Karwińskiego Zagłębia Węglowego w Republice Czeskiej – 04.-06.08.2023 r. (Fotorelacja)

A więc… Szczęść Boże! Po czesku.. Zdař Bůh!

Mgr Adam Kubiczek / 14.08.2023 r.